reklama
kategoria: Kraj
1 listopad 2023

Nie ma zagrożenia dla mieszkańców

zdjęcie: Nie ma zagrożenia dla mieszkańców / fot. PAP
fot. PAP
W okolicy składowiska tekstyliów w Kamieńcu (woj. pomorskie), gdzie od wtorku trwa gaszenie pożaru, mieszkają trzy rodziny. Nie ma zagrożenia zatruciem - zapewnił w środę rano wójt gminy Cewice Jerzy Bańka. Zaznaczył, że pomiary powietrza wykonane przez strażaków dały wynik negatywny.
REKLAMA

"Mieszkańcy nie są narażenie na niebezpieczeństwo" - powiedział PAP w środę rano wójt gminy Cewice Jerzy Bańka. Zapewnił, że pomiary powietrza wykonane przez strażaków dały wynik negatywny. "Nie ma zagrożenia zatruciem czy groźby ewakuacji" - stwierdził.

"Bezpośrednio przy składowisku, w którym płoną pryzmy tekstyliów, mieszkają trzy rodziny" - tłumaczył wójt.

Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku bryg. Piotr Krzemiński powiedział PAP, że na miejscu pracuje specjalna grupa ratownictwa chemicznego, która monitoruje stan powietrza. "Nie ma potrzeby ewakuacji okolicznych mieszkańców" - ocenił komendant.

Od wtorku od godz. 21 strażacy gaszą pożar składu tekstyliów w Kamieńcu w powiecie lęborskim. Pożarem objęte są dwie pryzmy tekstyliów o wymiarach 40 na 60 metrów i o wysokości 10 metrów. Jak podała PAP bryg. Krzemiński, na początku do działań zostało skierowanych 21 zastępów straży pożarnej.

W środę rano nastąpiła reorganizacja i z ogniem walczyło 6 zastępów. Strażacy przetłaczają wodę specjalnymi strażackimi wężami z rzeki Bukowina, która znajduje się ok. 3 km od składowiska. Komendant dodał, że ilość materiału palnego na składowisku to ok. 60 tys. ton.

Strażacy podali, że jest to 33. pożar składowiska w ostatnich trzech latach.

Wójt gminy Cewice Jerzy Bańka zaznaczył, że walczy o usunięcie hałdy tekstyliów od miesięcy. "Wystawiłem tytuł wykonawczy o sfinansowanie usunięcia tej hałdy i przekazałem go do Urzędu skarbowego w Lęborku, od sierpnia czekam na odpowiedź" - mówił.

Na razie nie jest znana przyczyna pożaru.

Komendant straży pożarnej zaznaczył, że pożar nie został jeszcze ugaszony. "Jesteśmy przygotowani na długotrwałą akcję" - stwierdził. (PAP)

autor: Piotr Mirowicz

pm/ dki/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Krynica Morska
-0.1°C
wschód słońca: 07:23
zachód słońca: 15:33
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Krynicy